4/20/2015

Drogeria Natura i -40% na kosmetyki do makijażu...

Od dziś mamy okazję kupić kosmetyki dostępne w szafach Drogerii Natura o 40% taniej. Promocja obowiązuje przy zakupie minimum dwóch sztuk ale... Bądźmy szczerzy, która kupi tylko dwa kosmetyki? Ja przebierałam, wybierałam a wszystko tak nieziemsko korciło! Pierre Rene, Kobo, Essence... :'( Niestety wprowadziłam sobie mały reżim pod względem ilości zakupionych szminek, podkładów, róży i całego pozostałego arsenału. Listę zakupów obcięłam do absolutnego minimum i oto ona:
- Kobo Professional, Make Up Fixer Spray
- my Secret, paleta cieni hot colors, revolt against the nude 
- essence, eyeliner pen, extra longlasting

Paleta cieni chodziła za mną od kiedy tylko wspięła się na sklepową półkę. Cienie są mega napigmentowane, wystarczy lekko dotknąć a kolor bije nas po oczach! Nie ukrywam, że najbardziej zależało mi na pomarańczu i pięknym, nasyconym niebieskim. Uznałam, iż paltka będzie alternatywą dla nowych, neonowych cieni z Kobo.
Eyeliner to był kompletny niezbędnik bo już praktycznie wszystko co mam w tym zakresie jest na wykończeniu. Mam nadzieję, ze jego forma przyspieszy mój ranny makijaż a kreska to bedzie czysta przyjemność :P
Mój diabełek na prawym ramieniu już od długiego czasu szeptał mi o spray'u utrwalającym makijaż. No i to była niepowtarzalna okazją! Niecałe 18zł? Bez gadania:) Czasami zdarza mi się tam kogoś 'malnąć' a przykro mi jak niekiedy kosmetyki nie wytrzymują tyle czasu ile byłoby to wskazane więc fixer jest idealnym rozwiązaniem. :)

Za wszystko zapłaciłam niecałe 32zł:) Pani przy kasie dorzuciła jeszcze kilka próbeczek i gazetkę z Natury. :) Uważam, że małe zakupy ale udane. Oczywiście korektorów rozświetlajacych z Kobo nie było bo i po co. :/ Zastanawiam się także nad podkładem z Pierre Rene, Skin Balance. Pomóżcie, podratujcie opinią jak się sprawdza i czy w ogóle:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Każdy komentarz ucieszy mnie jak dziecko kinder niespodzianka, więc z góry dziękuję;)