Czyli 'fejsbuki' już są;)
Jak na studenta przystało, sesja absorbowała każdą chwilę mojego życia. Nie było mowy o częstych postach a zakładanie fanpage'a było tak realne jak to, że wygram milion w totka:P
No i jest, a więc nic innego mi nie pozostało jak tylko zaprosić Was do jego odwiedzenia, ewentualnie polubienia by być na bieżąco. Myślę także, że to taki mniej formalny sposób komunikacji. :)
Obiecuję, że za każdego like'a podskoczę z radości;)
Szacowny przycisk "Lubię to!" znajdziecie po prawej stronie pod archiwum bloga:)
Obiecuję, że za każdego like'a podskoczę z radości;)
Szacowny przycisk "Lubię to!" znajdziecie po prawej stronie pod archiwum bloga:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz ucieszy mnie jak dziecko kinder niespodzianka, więc z góry dziękuję;)